Zakup telefonu online okazał się oszustwem. Bądźmy czujni i uważajmy na nieuczciwych sprzedawców
Mieszkaniec powiatu zamojskiego został oszukany podczas zakupów online. Kupił telefon i aby za niego zapłacić zaciągnął kredyt w wysokości ponad 2600 złotych. Od sprzedawcy dostał potwierdzenie, że płatność została zakończona, jednak towaru nie otrzymał. Teraz pozostał mu jedynie kredyt, który musi spłacić zgodnie z umową bankową. Niestety z sieci korzystają także oszuści, którzy bez skrupułów wykorzystają brak czujności i niewiedzę kupujących. Dlatego też robiąc zakupy online pamiętajmy o zachowaniu ostrożności.
53-latek powiadomił policjantów, że robiąc zakupy w sieci został oszukany. Wyjaśnił, że w ubiegłym miesiącu skorzystał z oferty internetowego sklepu. Zainteresował się zakupem telefonu komórkowego za cenę ponad 2200 zł. Na stronie sklepu potwierdził zakup i wybrał metodę płatności ratalnej. Przez system płatności online wybrał swój bank i złożył wniosek o internetowe przydzielenie kredytu. Następnego dnia ze sklepu otrzymał mailową wiadomość, że posiadają potwierdzenie płatności i transakcja została wykonana.
Tego samego dnia z banku otrzymał swoją umowę o pożyczkę. Kredyt z kosztami wyniósł ponad 2600 złotych. Po tym cierpliwie czekał na przesyłkę. Zgodnie z regulaminem sklepu realizacja dostawy mogła potrwać kilkanaście dni. Po upływie miesiąca zniecierpliwiony nawiązał kontakt ze sklepem, mailowo zapytał o termin dostawy. Nie uzyskał odpowiedzi. Wówczas w internecie zaczął szukać opinii na temat tego sklepu. Wpisy były bardzo negatywne, niektórzy wprost nazywali sprzedawcę oszustem, który nie wysyła zakupionego towaru. 53-latek zorientował się, że został oszukany. Zrozumiał, że telefonu nigdy nie otrzyma. Do spłaty pozostał mu za to bankowy kredyt w wysokości ponad 2600 złotych. Sprawę zgłosił policjantom.
Gdyby 53-latek przed podjęciem decyzji o zakupie wcześniej poczytał opinie o sklepie prawdopodobnie uniknąłby nieprzyjemności i nie zostałby oszukany. Apelujemy o rozwagę podczas zakupów w sieci. Warto przed podjęciem ostatecznej decyzji dokładnie zweryfikować sprzedawcę czytając na jego temat komentarze umieszczane w sieci przez osoby, które korzystały już z jego usług.
starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło
