Aktualności

Na pasach potrącił go samochód

61-latek przechodząc przez przejście został potrącony przez kierowcę opla. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Kierujący oplem był trzeźwy. Natomiast pieszy w organizmie miał alkohol, pobrano od niego krew do badań. Dokładny przebieg wypadku ustalają policjanci i apelują o rozsądek na drodze.

   Wczoraj tuż po godzinie 20 oficera dyżurnego powiadomiono o potrąceniu pieszego, do którego doszło w Zamościu na ul. Zamoyskiego. Natychmiast na miejsce skierował patrol ruchu drogowego, który zabezpieczył miejsce wypadku i ustalił jego przebieg. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem jechał ul. Zamoyskiego w kierunku ul. Wyszyńskiego. Przejeżdżając przez przejście dla pieszych najechał na znajdującego się na pasach mężczyznę.

   Pieszy, 61-latek z Zamościa, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że kierujący oplem, mieszkaniec gm. Szczebrzeszyn w wieku 63 lat, był trzeźwi. Natomiast wstępne badanie trzeźwości pieszego wykazało, że znajdował się on pod działaniem alkoholu, jednak dokładne stężenie alkoholu w jego organizmie będzie znane po przeprowadzonym badaniu krwi. 

   Mundurowi zatrzymali 63-latkowi prawo jazdy. Policjanci z dochodzeniówki oraz technik wykonali czynności procesowe na miejscu wypadku. Teraz prowadzą postępowanie ustalając dokładny przebieg i okoliczności zdarzenia.

   Po raz kolejny apelujemy o zachowanie ostrożności na drodze. Zbliżając się do przejścia dla pieszych zawsze należy zwolnić i zachować szczególna ostrożność. Ponieważ na jezdni w każdej chwili może pojawić się pieszy. Zderzenie niechronionego uczestnika ruchu z karoserią samochodu często kończy się dla pieszego obrażeniami ciała i koniecznością pobytu w szpitalu. Należy także zaznaczyć, że od zachowania pieszego na drodze tez wiele zależy. Decydując się przejęć przez jezdnię należy pamiętać, że wcześniej trzeba dokładnie się rozejrzeć i upewnić się, czy nie zbliżają się do przejścia samochody. Takie zachowanie pozwoli zminimalizować Ryszko wystąpienia tragedii na drodze.
D.K-B   

Powrót na górę strony