Aktualności

Odpowiedzą za pobicie i naruszenie miru domowego

Troje napastników wtargnęło do mieszkania 38-latka. Bili go rękoma, a jeden z nich uderzył go w głowę drzewcem od motyki. Zostali zatrzymani przez interweniujących policjantów bezpośrednio po zgłoszeniu. Trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszeli zarzuty w tej sprawie. Za przestępstwa, o które są podejrzani grozić może kara do 3 lat pozbawienia wolności.

W sobotę wieczorem około godziny 21:00 dyżurny zamojskiej Policji otrzymał informację o awanturze w jednym z mieszkań na osiedlu Św. Piątka. Pod wskazany adres niezwłocznie pojechał patrol interwencyjny. Mundurowi ustalili, że do mieszkania 38-latka zdejmując drzwi z zawiasów wtargnęli mieszkający w sąsiedztwie dwaj mężczyźni i kobieta. Po wejściu bili go rękoma po głowie, a jeden z napastników uderzył pokrzywdzonego drzewcem od motyki. Powodem agresji miały być nieporozumienia sąsiedzkie.

Pokrzywdzonemu 38-latkowi została udzielona pomoc medyczna. Natomiast agresorzy natychmiast zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Dwoje z nich było nietrzeźwych. 40-letni mężczyzna w organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu, natomiast 42-letnia kobieta – blisko 2 promile. Do aresztu trafił także 18-latek.

Zatrzymani usłyszeli dzisiaj zarzuty. Odpowiedzą za pobicie 38-latka, za co kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności oraz za naruszenie miru domowego. Osoba, która zakłóca mir domowy zgodnie z polskim prawem podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
D.K-B.

 
 
 
 
 

Powrót na górę strony